Zarodziec sierpowy – Plasmodium falciparum

Plasmodiumfalciparum (syn. Laveraniamalariae), Zarodziec sierpowy. Gatunek ten najgroźniejszy dla człowieka występuje głównie w pasie tropikalnym. W okolicach zaś subtropikalnych zimnica nim powodowana pojawia się najczęściej późnym latem lub wczesną jesienią. Rozwój zarodźca sierpowego w krwinkach trwa wprawdzie jak u P. vivax 48 godzin, jednakże nie przebiega tak synchronicznie, jak u poprzednich gatunków i dlatego atak trwać” może do 24 godzin i dłużej a gorączka dochodzi często powyżej 41° C.

Wskutek tego ataki gorączki występować mogą dzień po dniu i stąd nazwano ten rodzaj malarii zimnicą lub malarią codzienną, lub złośliwą. Szczególnie ta druga nazwa charakteryzuje dobrze ten rodzaj malarii, która porywa tysiące ofiar, podczas gdy przypadki trzeciaczki i czwartaczki nawet nieleczone kończą się najczęściej pomyślnie. Wprawdzie pojawiające się regularnie ataki wyczerpują ustrój żywiciela i zatruwają go okresowo uwalnianymi toksynami, a prócz tego niszczenie wielu czerwonych ciałek krwi powoduje ujawniającą się anemię czyli niedokrwistość, jednakie schorzenie nie występuje w tak ostrej postaci, jak w ziarnicy złośliwej. Nie tylko bowiem ataki są w zimnicy codziennej częste, trwają dłużej i gorączka jest wyższa, lecz prócz tego pasożyty rozwijające się masowo w czerwonych krwinkach włosowatych naczyń narządów wewnętrznych powodują często zlepianie się krwinek, przez co naczyńka mogą ulegać zaczopowaniu. Zaczopowanie to staje się zaś niekiedy powodem zejścia śmiertelnego. Tej jednak formy malarii nie spotyka się w naszym klimacie, gdyż jej rozwój w komarze widliszu wymaga wyższej temperatury otoczenia. Dopiero przy 19° C może odbywać się cały cykl rozwojowy zarodźca sierpowego w komarze, trwa jednak w tej temperaturze dość długo, bo około 20 dni. Dzięki temu tę najcięższą postać malarii spotykamy u nas tylko u chorych, którzy się jej nabawili np. na południu Europy. W przeciwieństwie do innych form zimnicy, malaria złośliwa nie jest u nas chorobą endemiczną, a więc taką, która by w naszym kraju mogła stale grasować i rozprzestrzeniać się.

Badając pasożyty zimnicy złośliwej w krwinkach człowieka zauważymy, że pierścienie są mniejsze niż u omawianych dotychczas gatunków i często spotyka się zakażenie jednej krwinki przez większą ilość (2-6)pasożytów. Stadiów następnych a więc wzrostu pasożytów i podziału wielokrotnego nie dostrzegamy w krwi obwodowej, odbywają się one w obrębie naczyń włosowatych narządów wewnętrznych. Zakażone erytrocyty wykazują nieliczne większe plamki silniej się barwiące tzw. plamki Maurera, Przy podziale wielokrotnym liczba tworzących się schizontów wynosi 8-24. Bardzo charakterystyczny kształt posiadają gametocyty, zarówno makrogametocyty jak i mikrogameto cysty. Przedstawiają się one bowiem w formie półksiężyców i stanowią ważną wskazówkę, diagnostyczną.